
◁ Przedmowa ▷
Drogie Osoby Czytelnicze!
Wszystko, co naprawdę istotne, dzieje się gdzieś pomiędzy liniami, w przestrzeni na marginesach. „Na górę jedzie? A gdzie ma jechać, w bok?” – pytał kiedyś Miałczyński u Koterskiego, prowokując nas dziś do porzucenia komfortowych pionów i poziomów, ku ruchowi bocznemu, horyzontalnemu, wymykającemu się prostej logice wzlotów i upadków. „Otwiera tym samym możliwość, z której chętnie korzysta najnowsza poezja – ruchu windą w bok, czyli myślenia horyzontalnego, przestrzennego, w kategoriach potencjalności i wbrew logice” – jak pisze Jakub Skurtys.
Właśnie w tym ruchu – pełnym przekory i nieoczywistych kierunków – odnajdujemy sens istnienia naszego czasopisma. „Przez jeden punkt przeprowadzić można nieskończenie wiele prostych”, jak pisze Zuzanna Stasiak, przypominając nam, że literatura to właśnie takie punkty przecięcia, „skupiska” indywidualnych perspektyw. Punkty, z których, zgodnie ze słowami Justyny Kulikowskiej, „jedyny ruch, jaki mogę wykonać, to ten w obrębie zdania” – bo każde zdanie, każde słowo, każda fraza może być początkiem wyjścia poza własne ograniczenia.
W pierwszym numerze „POZa Linią” oddajemy głos osobom autorskim, których teksty stają się soczewkami ogniskującymi współczesność. Selekcja tekstów to decyzja redakcji, natomiast nasi krytycy opracowali do nich komentarze i podzielili je na cztery grupy tematyczne: „PIONY // POZIOMY”, „PUNKTY → SKUPISKA”, „PROSTE = (Z)ŁAMANE”, „FUNKCJE & FALE”. Każda z tych kategorii wyznacza własną geometrię – układy znaczeń, napięć, opozycji i rytmów, które pozwalają dostrzec mniej oczywiste związki i zależności.
Dopełnieniem literackich treści są grafiki autorstwa Joanny Wróbel. Jej kompozycje – dynamiczne, abstrakcyjne, pełne geometrycznych form i swobodnych linii – idealnie oddają ideę wychodzenia poza schemat, zachęcając nas do spojrzenia pod innym kątem na znane formy i przestrzenie.
Zapraszamy Was zatem poza utarte ścieżki – ku miejscom, w których „drwale wożą drewno do lasu i przerabiają na drzewa” (Tomek Bąk), gdzie „cienie popychają swoich ludzi” (Ewelina Cis), a „wszystko będzie się nawarstwiać w umyśle” (Michał Domagalski). Wyruszamy poza linię – nikt „nie jest samotną wyspą”, a literatura istnieje właśnie po to, byśmy mogli odnajdywać się w dialogu z innymi.
Chcemy, by „POZa Linią” było przestrzenią takich właśnie rozmów – między autorami, pokoleniami, stylami. Rozmów, które uczą patrzeć krytycznie, dociekać, pytać. Rozmów, które zaczynają się poza linią i nigdy się na niej nie kończą.
Redakcja