gra w chowanego
jesteś irytującą obecnością której chcę wciąż przytrzaskiwać palce śpisz w drżeniu moich mięśni brzmisz w echu moich stóp przeglądasz się w napuchniętym lustrzanym odbiciu czasem rozkazuję ci się wynieść na najbardziej odległy śmietnik lecz ty nigdy nie odchodzisz bo wiesz lepiej ode mnie że nie…
