Pocałunek na Rondzie Kaponiera
Trwamy. Mijają nas wschody i zachody tramwajów, odjazdy słońc, odloty nocy. Jest czas języków i czas zębów, ząb czasu ostrzy się niechętnie, wszystko zostało przemilczane. Mamy wprawę w niedzwonieniu, również zębami. Trwamy. Echa wystaw i refleksy wystrzałów liżą nas powierzchownie, kochają bez konsumpcji. Budynki umierają,…
