◁

do środka (komunikacji miejskiej)

▷

do pracy, do szkoły, do domu, na siłownię
na zakupy, rendez-vous i do przychodni
nieformalna grupa społeczna podróżuje

wkłada bilety do maszyn kasownikowych, czyta bestsellery i artykuły naukowe, przepycha się pod łokciami ludzkich mas, chwyta poręczy przed kolejnym zakrętem, układa berety przeglądając się w szybie, podpiera się laską albo dynda nogami, śledzi wzrokiem kolejne nazwy przystanków

bywam dziewczyną w trolejbusie, czasami

w środku mieści się cały wszechświat, materia i pola fizyczne, nie całkiem rozumiem, co badają nauki kosmiczne, ale czuję, że to jest właśnie to: czarne dziury, które wsysają odłożone na bok parasolki, fiu-bździu w kształcie wielkiej niedźwiedzicy na zabłoconej posadzce, ciała niebieskie, które pojawiają się i ciała niebieskie, które znikają, ale przez krótki moment pomiędzy ktoś może powiedzieć coś jak “hej, sorki, masz szminkę na zębie”, a ja na to “dzięki”

potem hop ze schodka wychodzę w miejski tłum